Skrobaczka samochodowa – banalny gadżet o szerokim zastosowaniu marketingowym. 4 pomysły

Na pierwszy rzut oka trudno o bardziej banalny gadżet reklamowy (może poza długopisem i pendrivem). Jednak gdy się nad tym nieco dłużej zastanowimy, to dojdziemy do wniosku, że skrobaczka samochodowa jest niemal idealnym prezentem dla ogromnej grupy potencjalnych klientów. Dlaczego? Z prostego powodu – prawie każdy kierowca jej potrzebuje. Poza tym skrobaczka jest tania, można zamówić tysiące takich gadżetów i efektownie umieścić na nich logo marki. Przygotowaliśmy listę 4 pomysły na wykorzystanie zwykłej skrobaczki w działaniach marketingowych firmy.

1. Prezent dla kierowców wymieniających opony na zimowe – konkurencja w branży wulkanizacyjnej jest ogromna. Ceny wszędzie mniej więcej są takie same, dlatego kierowcy szukają jakiejś wartości dodanej. Może nią być atrakcyjny termin wykonania usługi (np. jeszcze tego samego dnia) oraz jakiś ciekawy gratis. Skrobaczka do szyb to coś, co skusi wielu kierowców. W końcu każdy lubi dostawać prezenty, nawet z pozoru niewiele warte. W przyszłości obdarowany kierowca będzie już wiedział, gdzie warto wymieniać opony.
2. Gratis do gazety – przechodzimy do branży wydawniczej. W dobie Internetu sprzedaż magazynów motoryzacyjnych spada na łeb i na szyję, ale przy odrobinie zaangażowania marketingowego można utrzymać dobry tytuł na powierzchni. Jednym z ciekawszych pomysłów jest dołączenie do któregoś z zimowych wydań skrobaczki do szyb – oczywiście opatrzonej logo gazety. To gwarancja znacznego zwiększenia sprzedaży, przynajmniej tego konkretnego wydania.
3. Prezent na stacji benzynowej – każdy kierowca narzeka na ceny paliw, dlatego chcąc nieco poprawić humor swoim klientom warto od czasu do czasu uraczyć ich jakimś gratisem. Skrobaczka do szyb wydaje się być naturalnym wyborem. Zaskoczony kierowca, który odbierze przy kasie darmową skrobaczkę, na pewno się ucieszy i dobrze zapamięta stację – w przyszłości na nią wróci.
4. Prezent dla kontrahentów – skrobaczka samochodowa wcale nie jest gadżetem zarezerwowanym wyłącznie dla firm działających w szeroko pojętej branży motoryzacyjnej. Wyobraźmy sobie np. bank, który w listopadzie rozsyła do swoich kluczowych klientów paczki zawierające skrobaczkę i rękawiczki. Świetny prezent, prawda? W ten sposób bank nie tylko sprawia komuś przyjemność, ale także promuje się jako instytucja dbająca o bezpieczeństwo i komfort swoich klientów.

Oczywiście skrobaczka samochodowa może być zupełnie zwykła, plastikowa i dzięki temu tania – wówczas firma może sobie pozwolić na jej masowe rozdawnictwo. Jednak jeśli ma to być gadżet trafiający do ważnych klientów, a firmie zależy na solidnym wizerunku, lepiej zainwestować w coś porządnego, np. z rączką pokrytą skórą czy z grubą rękawicą.