Zostały Ci kalendarze firmowe? Co z nimi zrobić?

Opisujemy typowy problem pojawiający się w firmie, która na przełomie roku postanowiła obdarować swoich klientów kalendarzami reklamowymi. To praktyczny i lubiany gadżet, ale niestety „jednorazowy”. Oznacza to, że już w połowie stycznia jego dalsze rozdawanie mija się trochę z celem. Pytanie brzmi: co zrobić z tymi kalendarzami, które wciąż walają się w pudłach w biurowych sekretariacie czy magazynie?

Skup makulatury

To pierwsza i w praktyce najrozsądniejsza myśl, jaka się nasuwa. Jeśli kalendarzy jest bardzo dużo, to zawiezienie ich do skupu makulatury może być dość opłacalne. Odzyskanie kilkudziesięciu złotych nieco osłodzi przykre uczucie wyrzucenia pieniędzy w błoto.

Pamiętaj, aby nigdy nie wyrzucać kalendarzy firmowych bezpośrednio do śmieci. Jest to zły pomysł z wizerunkowego punktu widzenia. Nie chciałbyś chyba, aby logo Twojej firmy zostało zabrudzone keczupem czy prezentowało się w towarzystwie zużytych materiałów higienicznych, prawda?

Pracownicy

Jeśli kalendarze były zamówione z myślą wyłącznie o klientach, to pozostałą pulę rozdysponuj wśród pracowników. Z pewnością gadżet przyda się osobom zatrudnionym w sekretariacie, ale też magazynierom czy handlowcom.

Dalsze rozdawnictwo

Jeśli od sylwestra nie minęło jeszcze bardzo dużo czasu, możesz spróbować „wcisnąć” kalendarze kolejnym klientom. Nie stosuj już żadnego klucza. Poproś pracowników, którzy spotykają się z klientami, aby wręczali gadżety wszystkim – włącznie z sekretarkami.

Pamiętaj, że w dzisiejszych czasach wiele osób dostaje po kilka kalendarzy. Istnieje więc szansa, że akurat Twój okaże się na tyle atrakcyjny, by ostatecznie trafić na ścianę w biurze klienta czy do jego neseseru.

Rada

Takie rozdawnictwo prowadź najpóźniej do końca stycznia. Wręczenie kalendarza w lutym może zostać źle odebrane przez klienta. Pomyśli on, że albo wcześniej został pominięty, albo traktuje się go jako „mobilny skup makulatury”.

Cenne doświadczenie

Zamówienie zbyt dużej liczby kalendarzy jest standardem i zdarza się wszystkim firmom, które po raz pierwszy postanowiły obdarować swoich klientów. Za 10-11 miesięcy ta nauka bardzo Ci się przyda. O wiele dokładnie oszacujesz liczbę potrzebnych gadżetów.

Na pewno nie możesz natomiast zniechęcić się do zamawiania kalendarzy w przyszłości. Na szczęście nie są to drogie gadżety, dlatego Twoja strata prawdopodobnie nie jest zbyt duża. Poza tym nie traktuj tego jako „straty”. W końcu część kalendarzy trafiła do adresatów – jest więc spora szansa, że płynące z tego korzyści z nawiązką wyrównają poniesiony koszt.